Aller au contenu
Accueil » Prześladował przestraszonego przybłędę, aby uratować mu życie, a potem żałował, że tego nie zrobił

Prześladował przestraszonego przybłędę, aby uratować mu życie, a potem żałował, że tego nie zrobił

    Nie każdy ratunek dla psa przebiega zgodnie z planem lub tak gładko, jak mamy nadzieję, pisze ilovemydogsomuch

    Szczególnie, gdy ratownicy działają w ubogich obszarach i mają niewielkie środki. Pomimo niewielkiej ilości pieniędzy lub szkolenia, życzliwy człowiek zdecydował, że wykorzysta swój wolny czas, aby pomóc wielu napotkanym bezdomnym. Pewnego wieczoru śledził jednego młodego psa, który był w ewidentnym niebezpieczeństwie.

    Szczenię było pokryte ranami. Był bardzo chudy i przestraszony. Ale ratownik się nie poddał; wiedział, że ten pies potrzebuje ratunku. Stara się nadążyć za psem, gdy szczeniak ucieka. W końcu jest w stanie go złapać. Z pewną pomocą kładzie go i widzi, że ma grubą linę zawiązaną na szyi. Pies musiał ciężko oddychać!

    Młody pies przeszedł poważny uraz. Jego ciało jest tego dowodem, podobnie jak jego zachowanie. Jest przestraszony i ze strachu wydaje się być agresywny. Ale życzliwy człowiek wie lepiej. Gdy pies zadomowi się w klinice i otrzyma własną budę, mężczyzna, który go uratował (i chce go wychować), przychodzi się przywitać.

    Prosty czyn mężczyzny zbliżającego się do psa nie idzie tak dobrze. Mężczyzna dużo rozmawia z kamerą, a pies nie wie, co się dzieje. Ale szczenię jest również przerażone. Ktoś celowo go skrzywdził, a wybaczenie ludziom zajmie mu dużo pracy. Warczy i pokazuje zęby. Nie jest jeszcze gotowy do bycia przyjaciółmi.

    Na szczęście ten życzliwy człowiek rozumie i nadal przysięga, że będzie się nim zaopiekował. Po opatrzeniu ran psa zostaje on również wykastrowany. Ponieważ są tak biedni w klinice, nie używają nawet odpowiedniego stożka na psie. Ale musi zostawić swoje rany w spokoju, aby się zagoić. Proszę nie oceniaj, co ci ludzie muszą zrobić, aby ratować życie. Przynajmniej próbują!

    Gdy pies wyzdrowieje, zamieszka ze swoim ratownikiem i będzie pracował nad socjalizacją z ludźmi i psami. Ten zasłużony pies będzie prowadził dobre życie dzięki wysiłkom człowieka, który nie chciał się poddać.